Misioszuszki: "Czajniczek", czyli książka opisująca niezwykłą historię

Uwielbiam czytać książki mojej 2,5 letniej córeczce. Uważam, że spędzanie czasu wolnego z dzieckiem na wspólnym czytaniu książek, przede wszystkim buduje więzi rodzinne. Chociaż w naszym przypadku to ja czytam, a ona komentuje i ogląda obrazki, to nie ma to większego znaczenia. Najważniejsze, że spędzamy czas razem. Dzięki czytaniu książek wspólnie z rodzicami, dzieci uczą się kreatywnego myślenia, rozwiązywania problemów dnia codziennego. Poza tym rozwijają swoje umiejętności językowe, doskonalą pamięć oraz wyobraźnię. Poszerzają wiedzę, wspomagają swój rozwój psychiczny, umysłowy i społeczny.
Ważne jest, żeby wybierać książki, które zaciekawią tak małego odbiorcę. Najlepiej, aby to były pozycje z małą ilością tekstu i z pięknymi ilustracjami.
Taką waśnie książką jest "Czajniczek" Wydawnictwa Dragon.

Na początku opowieści dzieci poznają małą Biankę i wspólnie z nią wyruszają w magiczną podróż. Dziewczynka na prośbę mamy wybiera się na zakupy do miasta, żeby kupić czajniczek do herbaty.

Na swojej drodze spotyka wiele ciekawych osób między innymi króla żab, dinozaura czy olbrzyma.

W końcu trafia do sklepu, ale niestety ma za mało pieniędzy, żeby kupić czajniczek. Jak poradzi sobie z tym kłopotem? Czy uda jej się w końcu kupić czajniczek dla mamy? Odpowiedz na te i inne pytania znajdziecie w tej przepięknej książce.

Książka "Czajniczek" Wydawnictwa Dragon to również wspaniały pomysł na prezent mikołajowy bądź gwiazdkowy. Piękne ilustracje, które rozbudzają wyobraźnię dzieci zadowolą nawet najbardziej wymagającego szkraba. Moja córeczka uwielbia książki. Podekscytowana małymi paluszkami przewraca strony i czeka jak dalej potoczy się opowieść. Wbrew pozorom zaciekawienie tak małej osóbki, wcale nie jest taką prostą sprawą. Czasami wydaje mi się, że im młodszy odbiorca tym bardziej wymagający :) "Czajniczek" spełnił jej wymagania, a wręcz pochłonął ją bez reszty.